Widzieliście już Xiaomi Mi Mix Alpha? Jeżeli nie, to rzućcie okiem na górę artykułu, albo poniżej: Foto: Xiaomi Xiaomi Mi Mix Alpha Piękny, prawda? Gdy jednak otrząśniecie się już z pierwszego zachwytu, przyjdzie czas na ważne pytania. Jak na przykład “po co?”. I po dłuższych przemyśleniach trzeba dojść do wniosku, że tylko dlatego, że można. Tak po prostu. Xiaomi Mi Mix Alpha jest tym urządzeniem, które ludzie będą kupować po to, by je mieć. Bo oznacza prestiż, a niekoniecznie musi dawać wymierne korzyści. To jak chodzenie w najbardziej niewygodnych szpilkach, tylko dla samego efektu. Większość ludzi uważa, że to jak najbardziej OK. A już w ogóle fajnie, jak każdy wie, że te szpilki kosztowały ponad 11 tysięcy złotych. Bo Mi Mix Alpha mniej-więcej tyle kosztuje. Xiaomi Mi Mix Alpha - specyfikacja Zacznijmy jednak od tego, co w ogóle w tym smartfonie siedzi. Procesor Snapdragon 855+ z 5G 12 GB RAM 512 GB pamięci Foto: Xiaomi Xiaomi Mi Mix Alpha Czyli najwyższa światowa półka, jeżeli chodzi o podzespoły. Przejdźmy do aparatu, bo tu również jest ciekawie. Moduł, z oczywistych względów, jest tylko jeden. Umieszczony z tyłu, składa się z trzech obiektywów. Najszerzej komentowany będzie bez wątpienia ten główny, ale nie uprzedzajmy faktów. Aparaty: Główny 108 MP Szerokokątny 20 MP Tele 12 MP Tak, nie ma pomyłki, Xiaomi wykorzystało w swoim koncepcie sensor Samsunga, który robi zdjęcia o rozdzielczości 12032 x 9024 piskeli. Po co? Znów - bo można. W takiej rozdzielczości da radę zrobić zdjęcia na billboardy, ale przecież nikt nie będzie ich wykonywał z pomocą telefonu, nawet jeżeli ma sensor o rozmiarze 1/1,33”. Mam taką nadzieję. Kilka problemów… Zagięty ekran, rodem z konceptów science-fiction jest piękny, ale im dłużej o nim myślę, tym więcej problemów widzę. Z przyczyn technicznych smartfon nie ma głośnika. Podobnie, jak w Mate X, do przesyłania dźwięku służy cały ekran, wprawiany w drgania. Problematyczne może się też wydawać umiejscowienie fizycznych przycisków do włączania smartfona. Dawno nie spotkałem się z guzikiem u góry, tutaj większego wyboru nie było. Ale to tylko przeszkody techniczne o niewielkim znaczeniu. Znacznie gorzej jest w kwestii samego przenoszenia Mi Mix Alpha. Noszenie go w kieszeni może być ryzykowne. Niezależnie od tego, czym pokryty jest ekran, w przypadku takich konstrukcji będzie on wyczuwalnie bardziej “miękki”, od zwartej “cegły”. Problematyczne będzie ewentualne założenie etui. Doskonale zdaję sobie sprawę, że nie po to ktoś kupi Xiaomi Mi Mix Alpha, by myśleć o takich rzeczach, ale jeżeli chcemy za kilka lat korzystać z takich urządzeń na co dzień, to albo wymyślimy wytrzymalsze ekrany, albo… cóż… trzeba opracować sensowne etui. Foto: Xiaomi Xiaomi Mi Mix Alpha Kolejna kwestia to bateria. Ekran 360 stopni potrzebuje dwukrotnie większych zasobów energii, a jako, że to właśnie wyświetlacz pożera jej najwięcej, Mi Mix Alpha rekordów czasu pracy nie pobije, mimo sporej baterii (4050 mAh). Podobnie jak wartości temperatur. Odprowadzenie ciepła w takiej konstrukcji to dość karkołomne zadanie. Pozostaje więc… throttling termiczny, a więc w praktyce zmniejszenie wydajności. Nie liczę również na funkcjonujący system ładowania indukcyjnego. W tym wypadku im cewki umieścimy bliżej powierzchni urządzenia, tym lepiej. Pod ekranem ich wydajność może okazać się widocznie mniejsza. ...a jeden całkiem duży Na koniec sama wygoda użytkowania. Już smartfony z zaokrąglonymi ramkami sprawiają problemy. Podnosząc taki telefon niejednokrotnie zdarza się uruchomić jakiś widżet, czy aplikację. Nawet pisząc na wirtualnej klawiaturze w takim Samsung Note 10, trzymając smartfon w nieodpowiedni sposób, można przypadkowo wprowadzać litery znajdujące się blisko krawędzi. Poza tym po co nam ten ekran z tyłu? jako wyświetlacz do selfie? Jasne, przyda się, ale dobry aparat z przodu, albo np. odwracany, jaki znamy z naprawdę już dużej liczby urządzeń, sprawdzi się co najmniej tak samo. Możliwość wyświetlania dwóch aplikacji na dwóch stronach, by szybko się pomiędzy nimi przełączać? Tutaj problemem jest ten pasek “obudowy”, który zmniejsza powierzchnię. Pozostaje więc np. pole dla widżetów, którymi możemy np. włączać aplikacje uruchamiane po drugiej stronie, sterować niektórymi ustawieniami itp. Foto: Xiaomi Xiaomi Mi Mix Alpha Ale to również jest naciągane, bo - jakkolwiek byśmy się nie starali - zawsze i tak będziemy widzieć tylko jeden ekran w jednym momencie. Nigdy dwóch, chyba, że staniemy przed lustrem. Dwóch ekranów zlepionych pleckami po prostu nie wykorzystamy sensownie. W momencie, gdy obracamy ekran, przełączamy się pomiędzy aplikacjami - jedna strona gaśnie, druga się aktywuje. Nie różni się to w ogóle od zaprogramowanego gestu, w którym obracając smartfon nadgarstkiem, przęłaczamy się pomiędzy aplikacjami. W praktyce wyjdzie na dokładnie to samo, a nie będziemy się martwić, czy nasze urządzenie trzymamy dobrze, czy nie. No, chyba, że chcemy z kimś zagrać w statki, to Xiaomi Mi Mix Alpha nam to umożliwi. Przyszłość. W praktyce, co zobaczyliśmy podczas prezentacji, ekran po prostu ma ładnie wyglądać. Animacja ładowania robi wrażenie, podobnie jak wzorki wyświetlane w momencie, gdy dzwonimy. To coś w stylu wszędobylskiego RGB w sprzętach określanych mianem “gamingowych”. Ma być ładnie i już. A po co? No właśnie bez praktycznych pobudek. Xiaomi Mi Mix Alpha i tak się sprzeda Foto: Xiaomi Xiaomi Mi Mix Alpha Wiemy już teraz, że Xiaomi nie będzie chciało wypuszczać Mi Mix Alpha do seryjnej produkcji. Na rynku pojawi się ograniczona liczba egzemplarzy. Sprawia to, że na pewno będzie sprzedażowym hitem. Nie trudno sobie wyobrazić, że takie osoby, jak np. sportowcy, czy muzycy, będą chciały się takim telefonem po prostu pochwalić. Bo jest nowy, bo jest inny, bo się o nim mówi. Dla szarego konsumenta Xiaomi Mi Mix Alpha pozostanie jednak ciekawostką. Kosztuje dwukrotność ceny iPhone 11 Pro, czy Samsunga Galaxy Note 10. Ba, zapłacić trzeba za niego więcej, niż wyceniany jest Galaxy Fold. Nie wątpię jednak, że za kilka lat zobaczymy go w różnych zestawieniach, od “najciekawsze smartfony” po “top 10 urządzeń…”. Tymczasem zobacz najpopularniejsze urządzenia Xiaomi dostępne dziś: Xiaomi Redmi Note 7 Xiaomi Mi Band 4 Xiaomi Mi Robot Vacuum Cleaner 2 Roborock S50 Xiaomi Mi 9 Zobacz Xiaomi Mi A3 w starciu z Redmi Note 7: